Fangorn/Drzewiec
Fangorn/Drzewiec
Imiona Fangorna
Zależnie od krainy, mowy a często nawet tłumaczenia Drzewiec miał wiele imion. Jego najbardziej rozpowszechnione imię to ang. 'Treebeard’ co Maria Skibniewska przetłumaczyła jako Drzewiec natomiast Jerzy Łoziński ang. 'Treebeard’ przetłumaczył jako Drzewacz. Chociaż oba te tłumaczenia są dźwięczne i jak mogłoby, się wydawać dopasowane to nie do końca dokładne. Zgodnie ze znaczeniem ang. 'Treebeard’ powinno się tłumaczyć nie jako Drzewiec/Drzewacz a Drzewobrody. Chociaż ang. 'Treebeard’ najczęściej w zachodnim języku ludzi i sindarińskim był nazywany właśnie Drzewcem nie było to jego prawdziwe imię. Tak naprawdę nazywał się Fangorn a jego imię wzięło się od nazwy lasu którego był władcą. Rzadko on jednak zdradzał swoje imię i wolał się przedstawiać jako Drzewiec…
Jestem ent, tak przynajmniej mnie nazywają. Tak, ent. Ent nad entami, jakbyście może po swojemu powiedzieli. Jedni zwą mnie Fangorn, a inni Drzewcem. Możecie mnie tak nazywać: Drzewiec. – Fangorn do Merrego i Pippina
Oprócz imion nadawano Fangornowi również tytuły takie jak:
- Pasterz drzew
- Pasterz lasu
- Strażnik lasu
- Opiekun Isengardu
- Obrońca drzew
- Władca lasu
Wygląd zewnętrzny
Fangorn mimo iż był stworzony z włókien drzew przypominał człowieka a nawet jak sam J.R.R. Tolkien powiedział Trolla. Miał czternaście stóp wzrostu. Był ogromny i stary o delikatnie szorstkiej korze przez co trudno było zgadnąć czy Fangorn jest owinięty w zielonoszary płaszcz czy to jego własna skóra. Jego ramiona przypominały szorstkie brunatne gałęzie ale tylko do linii barków. Ramiona poniżej barków, były gładkie, brunatne i w przeciwieństwie do reszty ciała – nie pomarszczone. Jego dłonie były gładkie przypominające korzenie, siedmiopalczaste i sękate tak samo jak stopy oparte na długich nieuginających się nogach. Mimo iż nie zginał nóg w kolanach poruszał się szybko kołysząc się i przeciągając jak beznogi ptak brodzący bezszelestnie. Dziwna, prawie pozbawiona szyi głowa Fangorna była wysoka, podłużna i gruba prawie bez szyi. Dolną część twarzy zarastała długa, gęsta, krzaczasta, siwa broda przypominająca strzechę z gałązek i mchu. Oczy Fangorna były duże, głębokie i brązowe. Rozświetlone zielonymi cętkami zdawały się błyszczeć zielonym światłem. Jego spojrzenie było mądre i uroczyste a zarazem bardzo przenikliwe. Najczęściej właśnie taką formę przyjmował Fangorn jednak dzięki Yavannie mógł on również przyjmować formę Orła.
Charakter
Fangorn był łagodny i mądry ale jak wpadł w gniew to tak jak wszyscy entowie był straszliwy i budzący strach. Przerażał głównie swą siłą bo w szale potrafił kruszyć kamień i stal gołymi rękami. Kochał drzewa i wszystkich Olvarów. Zdarzało mu się być pochopnym tak jak na przykład podczas rozmowy z Merrym i Pippinem zirytował się, że tak długo lekceważył zachowania Sarumana i zerwał się z swego łoża jakby, już miał sam pobiec na wojnę. Szybko się jednak ocknął i powstrzymał swój zapał decydując, że najpierw zwoła Wiec Entów. Fascynowały go języki i znał ich wiele. Głównie dzięki tej fascynacji Fangorn nie zabił Merrego i Pippina. Początkowo myślał, że to mali Orkowie ale urzekł go ich słodki głos niepodobny do głosu orków i bardzo zaciekawił.
Niesnaski z krasnoludami
W jednej ze scen Władcy Pierścieni gdy Drużyna Pierścienia odkrywa, że Merry i Pippin weszli do lasu Fangorna Gimli mówi 'Jaki to obłęd pchnął ich w tą stronę’. Przerażenie Gimliego jest uzasadnione gdyż krasnoludy nie lubili entów z wzajemnością. Cały ten konflikt zaczął się w Pierwszej Erze Słońca kiedy to krasnoludzcy wojownicy złupili cytadelę Szarych Elfów w Menegroth i zostali schwytani przez Entów i całkowicie zniszczeni. Fangorn natomiast nie lubił krasnoludów gdyż ci nosili ze sobą topory i rąbali drewno. Zarzucał on im kompletny brak szacunku do żywych istot.
Przyjaźnie z czarodziejami
Fangorn przyjaźnił się z Gandalfem mając go za ostatniego czarodzieja który naprawdę troszczy się o drzewa. Przyjaźń ta przetrwała lata i właśnie ze względu na nią Fangorn zaaopiekował się Merrym i Pippinem ponieważ poprosił go o to Gandalf. Oprócz tego długo przyjaźnił on się z Sarumanem który kiedyś zanim go zdradził często wędrował po lesie i z nim grzecznie rozmawiał. Dopiero po latach Fangorn zrozumiał, że już wtedy Saruman spiskował. Żałował on tego, że nie zorientował się szybciej bo zdradził Sarumanowi mnóstwo tajemnic których Saruman pewnie sam by, nie odkrył.
Żona Fangorna
Fangorn miał żonę która przypominała brzozę dlatego nazywano ją Fimbrethil co tłumaczy się na 'gałązka’. Rozstali się oni kiedy to w czasach Ery Słońca żony entów zakochały się w otwartych krainach, gdzie mogły opiekować się mniejszymi Olvarami. Fimbrethil opuściła Fangorna ruszając na Brązowe Ziemie żyła ona tam w tzw. Ogrodach Entżon. Fangorn co jakiś czas odwiedzał swoją ukochaną jednak przed końcem Drugiej Ery Słońca, ogrody Entżon zostały zniszczone, a wraz z ogrodami odeszły Entżony. Nie ma jednak pewności, że Fimbrethil obumarła. Entowie szukali swych żon pytali różne stworzenia czy przypadkiem nie widzieli Entżon. Niektórzy widzieli jak szły na wschód inni na zachód. Fangorn nigdy nie odnalazł swej ukochanej ale też nigdy się nie poddawał i co jakiś czas wznawiał poszukiwania.
Kim był Fangorn w prawdziwym świecie?
Fangorn dla J.R.R. Tolkiena miał być żartobliwym ośmieszeniem jego przyjaciela i kolegi C.S Lewisa wraz z jego donośnym głosem i wydawanymi dźwiękami podczas rozmów 'Hmm, Hmm’ oraz reputacją wszechwiedzącego który, co irytujące, zwykle naprawdę wiedział wszystko. Miał on również delikatnie satyryzować oksfordzkich profesorów filologi (do których Tolkien się zaliczył). Podobnie jak profesorzy filologi Fangorn długo debatował z innymi entami a omawianie problemów zwykle trwało dłużej niż same problemy czyli dokładnie tak samo jak długie i żmudne rozmowy profesorów filologi.
Często porównywano Fangorna do J.R.R. Tolkiena doszukując się wspólnych cech. Zapytania w stylu 'Ile jest w tobie Fangorna’ były tak częste, że J.R.R. Tolkien zdecydował się na oficjalny statement…
Fangorn jest w mojej opowieści postacią, a nie mną a chociaż ma wspaniałą pamięć i nieco ziemskiej mądrości, nie jest jednym z mędrców i nie wie, lub nie rozumie bardzo wielu rzeczy. Nie wie, kto to są czarodzieje, ani skąd przybyli. – J.R.R. Tolkien
Natomiast wygląd Fangorna był zainspirowany wspomnieniami z wojny kiedy to żołnierze na polu bitwy byli w strojach moro z doczepionymi gałązkami i liśćmi dla kamuflażu.
Wiek Fangorna
Fangorn był jednym z najstarszych entów stworzonych przez samego Eru na prośbę Yavanny a to oznacza, że urodził się w lub krótko po 1050 roku. Podczas Wojny o Pierścień Fangorn zaliczany był do trzech najstarszych Entów, którzy w Czasie Przebudzenia zajęli czwarte miejsce pod gwiazdami. Pod koniec Czwartej Ery jego rasa całkowicie wymarła.
Mowa Fangorna
Fangorn jak wszyscy entowie nauczył się mówić dzięki elfom którzy nauczyli ich tej sztuki. Później stopniowo uczył się on innych języków między innymi mowy ludzi dzięki czemu mógł łatwo dogadać się z Merrym i Pippinem. Gdy mówił obcym językiem zmieniał on akcent na ten bardziej pasujący do języka w jakim mówił. Jednak gdy mówił on w starej mowie entów jego głos zmieniał się na głęboki i pełny niczym powolny grzmot lub huk fal uderzających o skałę. Zanim Fangorn cokolwiek powiedział najpierw formował swoje myśli w medytacji i dopiero zamieniał je na słowa. Jako, że pierwszym językiem jakiego nauczył się Fangorn był język Quenya uznawał on go za najszlachetniejszy z języków. Zwracając się do Celeborna i Galadrieli mówił on właśnie w tym języku.
Pożywienie Fangorna
Fangorn żywił się czystym magicznym płynem podobnym do wody przechowywanym w wysokich kamiennych dzbanach opatrzonych ciężkimi pokrywami. Płyn ten był magiczny i jarzył się złocistym i szmaragdowym światłem chociaż smakował jak woda nie był wodą i magicznie stymulował wzrost. Chociaż w filmie Merry i Pippin ukradkiem i bez pozwolenia napili się tego płynu jest to jedynie wizja Petera Jacksona. Tak naprawdę Fangorn poczęstował Merrego i Pippina tym magicznym płynem przez co urośli oni do 4 i 1/2 stóp co uczyniło ich najwyższymi hobbitami w historii.
Dom Fangorna
Fangorn swój las nazywał swoim krajem w którym miał swój dom (rzadziej nazywany zamkiem) w enta geweorc (źródlana sala/dzieło entów) u podnóża góry Methedras na której szczycie znajdowały się dwa drzewa z dwóch stron niczym drzwi. Jednak drzwi tam nie było a jedynie splecione gałęzie które rozstępowały się przed Fangornem niczym wrota. Za wrotami które rozstąpiły się przed Fangornem otwierała się rozległa płaszczyzna jakby, posadzka wielkiej sali wykutej w zboczu góry. Po obu stronach ściany wznosiły się stopniowo ku górze, do wysokości około piętnastu stóp, a wzdłuż nich ciągnął się szpaler drzew, coraz wyższych w miarę jak biegły w głąb, gdzie zamykała się poprzeczna ściana, stroma i naga, lecz u podnóża wyżłobiona w płytką kolibę, nakrytą sklepieniem: stanowiło ono jedyny dach tej sali, nad którą w głębi splatały się korony drzew a po środku stał ogromny kamienny stół bez krzeseł. Pod prawą ścianą groty stało ogromne łoże na niskich nóżkach, ledwie na parę stóp wzniesione nad ziemię, wymoszczone grubo sianem i liśćmi paproci. Był to dom Fangorna gdzie nocami odpoczywał po swoich przechadzkach po lesie.
Fangorn w wspomnieniu Pippina
Spisując swoje wspomnienia Pippin wspomniał również o Fangornie a przynajmniej to jakie Fangorn zrobił na nim wrażenie…
Wyczułem poza nimi jak gdyby, bezdenną studnię pełną odwiecznych wspomnień i długich, powolnych, spokojnych, rozmyślań na powierzchni ich wszakże iskrzyło się odbicie teraźniejszości jak odblask słońca na liściach ogromnego drzewa albo na zmarszczonej tafli bardzo głębokiego jeziora. Nie umiem tego wyrazić ale wydawało mi się, że coś co wyrasta z ziemi, tak rzec uśpione czy też tylko sobie siebie czujące od korzeni po brzeżek liścia, między głębią ziemi a niebem, nagle ocknęło się i patrzy na mnie z takim samym powolnym skupieniem, z jakim od niepamiętnych lat rozważało swoje własne wewnętrzne sprawy. Hmm, Hmm szepnął głos tak niski jakby, się wydobywał z drewnianej basowej trąby.
Fangorn w ekranizacji Petera Jacksona
W porównaniu do Golluma Fangorna nikt nie zagrał. Został on całkowicie swtorzony jako konstrukcja mechaniczna. Głosu mu jednak użyczył John Rhys-Davies, grający również Gimliego.
Wpływ Fangorna na wydarzenia w Isengardzie
Fangorn był neutralny i jak sam mówił…
Nie jestem całkowicie po niczyjej stronie, ponieważ nikt nie jest całkowicie po mojej stronie. – Fangorn
Nie mieszał on swojego kraju w sprawy ludzi, elfów i krasnoludów. Wszystko jednak się zmieniło Podczas Wojny o Pierścień kiedy to entowie byli nękani przez sługi Sarumana zamieszkującego sąsiedni Isengard. Fangorn widząc to jak armia Sarumana rąbie drzewa, dobre, zdrowe, drzewa które kiedyś były jego przyjaciółmi. Zostawiając (jak powiedział Fangorn robili to po złości) niektóre zwalone żeby, gniły na miejscu a pnie zabierali palić w piecach wpadł w szał. Zwołał on tzw. Wiec Entów w Zaklętej Kotlinie na którym zdecydowano zaatakować Isengard. Fangorn poprowadził Marsz Entów i za jego przewodnictwem entowie ruszyli w kierunku cytadeli ich wroga, Sarumana. Zwołał on również Huornów którzy odegrali dużą rolę w zniszczeniu Isengardu. Entowie nie byli w stanie całkowicie zniszczyć wieży Isengardu ale wpadli oni na pomysł aby, spiętrzyć rzekę Isenę. Tak też zrobili i wody Iseny pochłonęły wieżę i cały Isengard. Saruman jednak cały czas był w swej wieży nawet po zniszczeniu Jedynego Pierścienia. Siedział tam tak długo jak Fangorn uznał to za stosowne. Kiedy Fangorn uznał, że Saruman nie zagraża już Śródziemiu póścił go wolno mówiąc, że…
Nawet żmiję bez kłów można póścić wolno… Fangorn
Po ataku na Isengard
Po ataku na Isengard prawnie Aragorn powinien być jego władcą. Jednak Aragorn oddał go w pełni Fangornowi i odtąd ten władał Isengardem. To co jest najczęstszym błędem to to, że Fangorn miał klucze do Orthanku. Wcale tak nie było bo przekazał je Żwawcowi. Zostawił on Merrego i Pippina przed bramą i kazał jej pilnować oraz zebrać jadło dla wojowników z Rohanu i samego króla Theodena. Dał on im za zadanie należycie i grzecznie przywitać Theodena króla Rohanu a sam ruszył w podróż gdzie miał spotkać się z Gandalfem. Później zasadził on Las Strażniczy pełen drzew i różnych roślin odtąd nazwali to miejsce Tree-Garth Orthanc.
Brakuje ci czegoś w tym artykule? Jest jakaś informacja, którą pominęłam? Jest jakiś wątek, o którym chciałbyś przeczytać? Koniecznie napisz to w komentarzu i przyczyń się do rozwoju strony i ulepszania artykułów! Każdy komentarz zostanie wzięty pod uwagę a artykuł zostanie zaktualizowany i wzbogacony o interesujące cię informacje!