Morgoth – Mroczny Wróg Świata: Upadek, tyrania i archetyp zła w mitologii Tolkiena
„Ziemia była zraniona, a ciemność zaległa serca istot stworzonych…”
(Silmarillion, „Quenta Silmarillion”)
Postać Morgotha (Melkora) w twórczości J.R.R. Tolkiena stanowi jedno z najpełniejszych literackich wcieleń archetypu tyrana — uosobienia chaosu, pychy i zniszczenia. Niniejszy esej podejmuje próbę ukazania tej postaci w świetle europejskiej tradycji kulturowej, zestawiając ją z Szatanem z Raju utraconego Johna Miltona oraz Lokim z mitologii nordyckiej. Analiza opiera się na narzędziach psychologii głębi, symboliki i filologii, ukazując, że Morgoth nie jest jedynie antagonistą narracyjnym, lecz nosicielem uniwersalnych wzorców destrukcji i wypaczenia.
Upadły z harmonii
Melkor, „ten, który powstał w potędze”, zostaje przez Tolkiena przedstawiony jako najbardziej niezwykły z Ainurów — istota o olśniewającej mocy i wyobraźni, która jednak od samego początku nosiła w sobie ziarno buntu. W Ainulindalë widzimy, jak próbuje naruszyć Boską Symfonię Eru Ilúvatara, tworząc własne motywy — dysonanse, które zwiastują jego przyszły upadek. Ta potrzeba samodzielnego stwarzania staje się jego przekleństwem: zamiast uczestniczyć w harmonii, Melkor wybiera samotne panowanie, które przekształca się w tyranię.
Tyran z żelaznej twierdzy
W powrocie Melkora do Śródziemia i jego osiedleniu w Angbandzie — „Żelaznym Piekle” — zawiera się moment, w którym metafizyczny bunt staje się materialną tyranią. Tolkien ukazuje Morgotha jako postać niemal eschatologiczną: czarne zbroje, blizny od Silmarilów, korona z żelaza, płonące ręce. Jego destrukcyjne dążenie do panowania przybiera formy, które niosą znamiona sakralnego wypaczenia — niemal bluźnierczej parodii boskiego aktu stwarzania.
Cień Miltona i Loki w tle
Zestawienie Morgotha z Szatanem Miltona wydobywa głębię jego duchowej kondycji. Obaj buntują się przeciwko ustanowionemu porządkowi, obaj pragną „rządzić w piekle, niż służyć w niebie”, a ich wolność okazuje się maską dla pychy. Cytat z Paradise Lost („Better to reign in Hell than serve in Heaven”) znajduje bezpośrednie odbicie w motywacjach Melkora.
Jednocześnie Morgoth przywołuje Lokiego z mitologii nordyckiej — istotę zmiennokształtną, oszusta, ojca potworów. Potomstwo Lokiego (Fenrir, Hel, Jörmungandr) ma swoje odpowiedniki w stworach Morgotha: smokach, wilkach i demonicznych bestiach. Obaj przygotowują świat na apokaliptyczny konflikt: Ragnarök i Wojnę Gniewu.
Symbolika ciemności
Morgoth nie jest tylko złoczyńcą: jest figurą symboliczną. Jego ciało — zniekształcone, spalone i okaleczone — staje się manifestacją duchowej deformacji. Grond, jego buława, to nie tylko broń, ale znak jego woli zniszczenia, podobnie jak Silmarile — relikwie, których dotyk go pali. Utraciwszy zdolność tworzenia, Morgoth staje się tym, który tylko niszczy.
Cień w sercu świata
Tolkien nie czyni Morgotha prostą alegorią Lucyfera, Lokiego czy Odyna — choć każdy z tych archetypów przebija się przez jego postać. Morgoth to cień wpisany w strukturę stworzenia, echo odwiecznego pytania o źródło zła. Jego upadek nie oznacza jego końca: nawet po pokonaniu pozostaje w świecie jako obecność duchowa, jako cień, który przesiąka materię Ardy.
W ten sposób Tolkien — filolog, teolog i mitotwórca — tka z wielu nici opowieść o tyranie absolutnym. Morgoth staje się figurą totalitarnej władzy, duchowej pychy i zła, które nigdy nie znika, lecz zmienia formę. I to właśnie czyni go postacią niepokojącą — i wciąż aktualną.
🌿 Jeśli to, co przeczytałaś / przeczytałeś, poruszyło Cię…
Nie zamykam mojej twórczości za murami subskrypcji.
Wszystko, co piszę, oddaję Tobie – z serca, z pasji i z wierności misji.
Ale jeśli to światło, które tu znalazłaś/znalazłeś, ma dla Ciebie wartość –
możesz pomóc mi podtrzymać jego płomień.
📯 Zostań patronem i wspieraj moje pisanie, duchowe badania i budowanie Śródziemia Duszy.
To nie obowiązek. To wybór. A każdy wybór ma znaczenie.
👉 Dołącz do grona patronów
💌 Albo po prostu wróć. Bo to miejsce zawsze będzie dla Ciebie otwarte.
Zobacz też inne darmowe artykuły w kategorii FREE
Z wdzięcznością,
Anna Eldameldor Mokos – w świetle Eärendila, na straży tego, co niewidzialne.
