Gatunki Fantasy — Fairy Tale

Gatunki Fantasy — Fairy Tale

Fairy Tale, czyli po prostu bajki to pierwszy podgatunek fantasy, jaki pojawił się w literaturze.

Korzenie gatunku

Bajki, czyli wspaniałe historie osadzone w magicznej krainie. Zazwyczaj zaczynające się od magicznego „dawno, dawno temu…”, mają swoje korzenie w opowieściach ludowych. W szczególności wywodzą się one z krótkiej narracji ustnej, znanej folklorystom jako „cudowna opowieść”.

Podział

Tak jak fantasy można podzielić na gatunki tak i bajki mają swoje podgatunki. Można skrupulatnie dzielić je na nieskończoną ilość rodzai, my ograniczymy się do dwóch najważniejszych rozróżnień tego gatunku, czyli…

Bajki opowiadane

Bajki opowiadane to te w najstarszej formie, które przekazywało się z pokolenia na pokolenie. Jak sama nazwa wskazuje, przekazywało się je słowem. Jest to najstarsza forma i najbardziej niedokładna. Bajki przekazywane słowem niczym plotka zmieniały swoją formę, gdyż każdy, kto bajkę opowiadał, zazwyczaj dodawał coś od siebie. Często pomijano niektóre wątki, dopasowując treść do swojej kultury czy wartości moralnych.

Bajki pisane

Tutaj mamy przeciwność bajek opowiadanych. Tutaj podobnie jak sama nazwa wskazuje, bajki te występowały w formie pisanej. Pisali je zazwyczaj słynni autorzy, których nazwiska są znane do tej pory tak jak np. Christian Anderson czy Bracia Grimm. Większość z nich przetrwała do tej pory w niezmiennej formie.

Co łączy ludowe bajki z nowoczesnym Marvelem?

Co może mieć wspólnego królewna śnieżka z batmanem? Wydaje się, że nic. Niekoniecznie. W artykule Fantasy — Historia gatunku wspominałam wam, że pierwsze przejawy fantasy można było dostrzec już w mitologi. Wtedy to wykorzystywało się fantasy do wyjaśnienia rzeczy niezrozumiałych. Różnica w bajkach jest taka, że bajki ludowe czy to w formie opowiadanej, czy pisanej miały dokładnie taki sam cel co nowoczesne filmy/komiksy Marvela, czyli rozrywka i komercjalizacja.

Ewolucja gatunku

Bajka to pierwszy rodzaj fantasy, który stał się „gatunkiem komercyjnym”, pisanym i publikowanym jako proza ​​dla rozrywki współczesnych czytelników. Ten proces komercjalizacji, polegający na tym, że opowieści ludowe stały się literaturą targowiskową, rozpoczął się w okresie renesansu we Włoszech, chociaż istnieją również przykłady z czasów klasycznych i średniowiecznych, takie jak słynna opowieść Apuleius’s Cupid and Psyche. Wczesne włoskie kompilacje bajek obejmują The Delectable Nights Giovanniego Straparoli i The Pentameron Giambattisty Baile’a, ale te najważniejsze dla późniejszego rozwoju tego gatunku to dzieła niektórych francuskich autorów z końca XVII wieku. To właśnie we Francji od około 1690 roku bajka zyskała miano samoświadomej formy literackiej. Te historie pierwotnie nazwano „contes des fées” – co przetłumaczone na polski znacz bajki.

Gatunek arystokracji

Z biegiem lat bajki stały się tak popularne, że aż modne wśród paryskiej arystokracji. Czytało się je na głos na paryskich salonach, co uznawano za rozrywkę arystokratów. Co ciekawe mówimy tutaj o dorosłych czytelnikach, a nie dzieciach. Modę tą wykorzystywali również 'mniej’ utalentowani pisarze, którzy zamiast wymyślaniem kolejnych opowieści zajęli się publikowaniem zbiorów wcześniej napisanych już bajek. Czyli kolokwialnie mówiąc, zbierali do kupy dzieła innych autorów i wydawali to jako nową książkę. Słynna ikona tej praktyki Marie-Catherine d’Aulnoy, wydała zbiór bajek o nazwie Les Contes des Fees natomiast jeszcze popularniejszy Charles Perrault, to autor zbioru Histories ou contes du temps passé, często znanych w języku angielskim jako Mother Goose Tales. Zbiór ten zawierał jedne z najpopularniejszych bajek takie jak śpiąca królewna, czerwony kapturek, kopciuszek. Choć oparte na folklorze, uznawano te dzieła za perfekcyjnie dopracowane i przeznaczone do rozrywki klas wyższych.

Od arystokracji po plebs

Wraz z tym jak moda na bajki zanikała wśród arystokracji bajki stawały się coraz bardziej dostępne dla niższych klas społecznych. Arystokratyczne księgi bajek zaczęto publikować w niedrogich zeszytach i tłumaczyć na inne języki i dopiero wtedy bajki zaczęto uznawać za literaturę dla dzieci.

Drugie życie bajek

Przez jakiś czas o bajkach niewiele się mówiło moda na nie przeminęła, arystokracja znalazła sobie inne rozrywki i czytało się je jedynie dzieciom niższych klas społecznych. Wszystko się zmieniło w XIX wieku kiedy to bajki przeniknęły do kultury zachodniej i znów stały się modne. Moda ta jednak również zmieniła swoją formę na bardziej kolekcjonerską. Pojawiła się moda na drążenie tematu a dokładniej szukanie i kolekcjonowanie autentycznych baśni ludowych, utożsamianych z braćmi Wilhelmem i Jakobem Grimm oraz Christianem Andersonem.

Wśród pisarzy zapanował trend na 'coś nowego’ czyli napisanie czegoś zupełnie innego wręcz szokującego. Najbardziej czytelnicy pożądali istot, których nikt wcześniej nie wymyślił i magicznych krain. Powtarzanie motywów innych pisarzy z tego samego kraju uznawano za oznakę wypalenia artystycznego, a takiego autora społeczeństwo wręcz skreślało i nim gardzono.

Pionierzy gatunku

Najlepiej z taką presją radzono sobie w Niemczech, dlatego to właśnie opowieści niemieckie inspirowały pisarzy innych narodowości, z których najsłynniejszy to Duńczyk Hans Christian Anderson. Jego nowo wymyślone opowiadania, publikowane między 1830 a 1870 rokiem, zawierały takie małe arcydzieła, jak „Mała Syrenka”, „Nowe szaty cesarza” i „Królowa Śniegu”. W tym samym czasie wielu pisarzy brytyjskich zaczęło posługiwać się formą baśniową, na przykład George MacDonald z opowiadaniami takimi jak „Złoty klucz” (1867), a później Oscar Wilde z pięknie napisanymi tekstami, takimi jak „Rybak i jego dusza” (1891).

W USA L. Frank Baum dążył do stworzenia specyficznie amerykańskiej formy baśni, która miała charakteryzować się brakiem zależności od tradycyjnej europejskiej tradycji (jedna z jego książek nosi właściwie tytuł American Fairy Tales) i udało mu się to gdy stworzył Czarnoksiężnika z krainy Oz (1900). Od przełomu wieków wielu pisarzy stworzyło nowe baśnie (lub powtórzyło stare, często z zaskakującymi nowymi zwrotami akcji, jak zrobiła to nieżyjąca już Angela Carter w swojej dość przerażającej książce The Bloody Chamber (1979). Inni słynni pisarze to Robin McKinley (Beauty 1979) Tanith Lee (Red as Blood; or Tales from the Sisters Grimmer 1983); Jane Yolen (Tales of Wonder 1983); David Henry Willson (The Coachman Rat 1985) i Ellen Kushner (Thomas the Rhymer 1990). Dwie wspaniałe współczesne atologie to Spells of Enchantment: The Wondrous Fairy Tales of Western Culture pod redakcją Jacka Zipesa (1991) i The Mammoth Book of Fairy Tales pod redakcją Mike’a Ashly’ego (1997)

Tutaj mała prośba do wszystkich. Wiecie, że 80% z was którzy regularnie czytają moje artykuły nie obserwuje Middle-Earth Geek na Facebook? Nie, żebym coś sugerowała no ale wiecie nawet największy Geek czasem potrzebuje jakiejś motywacji hihihi 😊

Pozdrawiam i Namárië ! ❤️

Source: The Definitive Illustrated Guide to Fantasy — Terry Pratchet

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »