Tolkien

Czy wciąż umiemy czytać Tolkiena?

Listen to this article
image_pdfPDFimage_printPrint

Tolkien prace nad swoim uniwersum zaczął na długo, długo przed swoją pierwszą publikacją. Od tego czasu zmieniło się bardzo dużo. Zmieniła się mentalność ludzi. Przestano czytać książki co wcale nie znaczy, że przestano czytać. Wręcz przeciwnie czytamy dużo więcej niż kiedyś jednak zmieniła się forma czytanych tekstów. Dzisiaj nie czytamy książek tylko treści co u współczesnych czytelników znacznie wpłynęło na ich wymagania oraz ich czytelnicze nawyki. Zmienił się język, jakim się posługujemy oraz definicja słowa ‘arcydzieła’ literackiego. Niezaprzeczalny więc jest fakt, że lista lektur szkolnych wymaga aktualizacji. Sprawdźmy więc czy twórczość J.R.R. Tolkiena to dobry materiał na lekturę szkolną.

Projekt – Tolkien a możliwości współczesnego czytelnika

Projekt ten ma na celu skonfrontowanie możliwości współczesnego czytelnika z wyzwaniami jakie stawia przed czytelnikami twórczość J.R.R. Tolkiena. Do tej analizy wykorzystamy najpopularniejszy na świecie program YOAST. Jednak zanim zaczniemy wyjaśnijmy sobie…

Kim jest współczesny czytelnik?

Zacznijmy od definicji ‘współczesnego’ czytelnika. Program, w którym będziemy analizować tekst to Yoast Premium. Zadebiutował on w 2007 roku i swoją bazę danych oparł na analizie zachowań ‘użytkowników’ od ich narodzin. W rezultacie w przypadku tego projektu ‘współczesny’ czytelnik to każdy urodzony w lub po 2007 roku tzw. Pokolenie Z

Czym jest Yoast?

Yoast to najpopularniejszy na świecie program posiadający dwie opcje. Możemy wykorzystać go do analizy czytelności napisanego tekstu oraz optymalizacji tekstu pod SEO.

Jak takie programy działają?

Programy takie jak Yoast wykorzystują dane przeróżnych firm do zrozumienia zachowań czytelnika. Zrozumienie takich zachowań pomaga piszącemu tak zbudować tekst aby, był jak najbardziej przyjazny dla czytającego i jak najłatwiejszy do znalezienia przez wyszukiwarkę. Do firm, na których zbudowana jest ‘baza’ Yoast zaliczają się czołowe przeglądarki takie jak google czy yahoo.

Na co Yoast zwraca uwagę i co mówią statystyki?

Jak na razie na przestrzeni lat z zebranych danych statystycznych dowiedzieliśmy się kilku ciekawych rzeczy o współczesnym czytelniku. Przede wszystkim coraz gorzej radzimy sobie z przełączaniem się pomiędzy akcjami. Potrzebujemy coraz czytelniejszych akcji-reakcji i coraz trudniej skupić nam się na ‘wydarzeniach’ które zawierają w sobie więcej niż trzech bohaterów i mają więcej niż jedno miejsce akcji.

🌿 Jeśli to, co przeczytałaś / przeczytałeś, poruszyło Cię…

Nie zamykam mojej twórczości za murami subskrypcji.
Wszystko, co piszę, oddaję Tobie – z serca, z pasji i z wierności misji.

Ale jeśli to światło, które tu znalazłaś/znalazłeś, ma dla Ciebie wartość –
możesz pomóc mi podtrzymać jego płomień.

📯 Zostań patronem i wspieraj moje pisanie, duchowe badania i budowanie Śródziemia Duszy.
To nie obowiązek. To wybór. A każdy wybór ma znaczenie.

👉 Dołącz do grona patronów
💌 Albo po prostu wróć. Bo to miejsce zawsze będzie dla Ciebie otwarte.

Zobacz też inne darmowe artykuły w kategorii FREE

Z wdzięcznością,

Anna Eldameldor Mokos – w świetle Eärendila, na straży tego, co niewidzialne.

Dodaj komentarz

Twój adres e-mail nie zostanie opublikowany. Wymagane pola są oznaczone *

Translate »